poniedziałek, 30 lipca 2012

„Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” Drew Magary, czyli miłe zaskoczenie


Myśl o nieśmiertelności i życiu wiecznym kusi. Nikt nie chce umierać, wszyscy chcą jak najdłużej pozostać młodzi, piękni i zdrowi. A co, gdyby to było możliwe, gdyby wynaleziono cudowny lek, zatrzymujący proces starzenia? Czy wzięłabyś/wziąłbyś go, wiedząc, że nigdy nie przejdziesz na emeryturę i będziesz musieć już zawsze pracować? A co stałoby się ze światem, gdyby ilość ludzi ciągle się powiększała? Na jak długo starczyłoby nam surowców naturalnych? Jak szybko skończyłaby się woda? To tylko niektóre z kwestii, które trzeba rozważyć, biorąc pod uwagę wieczne życie mieszkańców Ziemi.

Przed podobnymi problemami stanęły rządy na całym świecie w 2019 roku, kiedy to zostało wynalezione lekarstwo na śmierć. Niektóre państwa zalegalizowały kurację, spotkały się jednak ze zdecydowanym potępieniem Watykanu. W innych początkowo trzeba było szukać lekarzy, którzy podadzą specyfik nielegalnie. Opłata - 7 tysięcy dolarów – wydawała się niczym w porównaniu do korzyści, jakie zapewniała. Taką nielegalną kurację przeszedł właśnie główny bohater książki Drew Magary’ego – John Farell. Mężczyzna opowiada wydarzenia, jakie miały miejsce na świecie od chwili pojawienia się leku do momentu korekty. Zapis relacji Farella zostaje odnaleziony w 2093 roku i staje się ważnym punktem w badaniach nad nieśmiertelnymi.

„Nieśmiertelność zabije nas wszystkich” to bardzo udany debiut Drew Magary’ego. Książka jest podzielona na cztery części: Prohibicję, Upowszechnienie, Nasycenie i Korektę, i dzieje się na przełomie 60 lat: od 2019 do 2079 roku. Autor w bardzo sugestywny sposób kreśli wizję świata nieśmiertelnych, zasiewając w naszych umysłach niepokój. Czytelnik bezwiednie zaczyna się zastanawiać, co by było gdyby... Na tym się jednak nie kończy. Od zamysłu Magary’ego trudno się uwolnić i na długo po skończonej lekturze. Czy gdybyśmy teraz, w 2012 roku, wszyscy stali się nieśmiertelni, świat w końcu, by się skończył?  Czy rządy współczesnych państw także zaczęłyby się pozbywać starców? A może byłoby bardziej radykalnie, jak w Chinach? Pytania się mnożą i nie przynoszą ani łatwych, ani przyjemnych odpowiedzi.

Chciałabym także zwrócić uwagę na okładkę, na której widnieje powieszona śmierć. Wygląda to bardzo abstrakcyjnie, ale jednocześnie bardzo pasuje do zawartości książki. W końcu nieśmiertelność zabije nas wszystkich, nie tylko kostuchę.

Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że fantastyki u mnie mało. Nie mniej jednak taką fantastykę jak w wydaniu Drew Magary’ego kupuję w całości i polecam wszystkim. Na koniec pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie: czy nadal chciałabym żyć wiecznie? I dla mnie odpowiedź jest niezmienna: tak, bo jestem tylko człowiekiem i boję się śmierci.

Ocena: 8,5/10.

12 komentarzy:

  1. U mnie też mało fantastyki, ale na ten konkretny tytuł poluję od jakiegoś czasu :) Spodobał mi się tytuł, bo wcale nie uważam, żeby ta nieśmiertelność była taka rewelacyjna ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie również była genialna. Zapraszam do porównania wrażeń u mnie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wielką ochotę na tą ksiażkę, żyję nadzieją, że w końcu trafi w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wkrótce będę miała tę książkę i nie mogę doczekać się, kiedy w końcu ją przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No no... jestem zaintrygowana. Okładka trochę mnie przeraża, ale i ciekawi.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa fantastyka? Czemu nie! Może kiedyś uda się przeczytać. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ją na oku :)
    dużo dobrego naczytałam się o tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam wiele dobrego odnośnie tej książki i od jakiegoś czasu chcę ją przeczytać. Może w końcu mi się to uda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam sporo na temat tej ksiązki i coraz bardziej mnie ciągnie do niej . :)
    zapraszam do mnie i obserwuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fanką fantastyki również nie jestem, jednak tę książkę mam na oku od dłuższego czasu, wciąż jednak nie może ona wpaść w moje ręce. Po przeczytaniu Twojej opinii utwierdziłam się w przekonaiu, że powinnam jak najszybciej nabyć tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię fantastykę, ale muszę przyznać, że słyszałam o tej książce, ale nic o niej nie czytałam. Pomysł na fabułę wydaje się naprawdę ciekawy. Na pewno sięgnę, jeśli będę miała okazję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwlekałam i zwlekałam z zabraniem się za tę książkę, ale zbiera tyle pozytywnych opinii, że chyba najwyższy czas na lekturę! :-)

    OdpowiedzUsuń