Regina Spektor ma, jak dotąd, w swoim dorobku muzycznym 5 płyt. Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu album „Far”, a moją ulubioną piosenką jest właśnie „Samson”.
„You are my sweetest downfall
I loved you first, I loved you first
Beneath the stars came falling on our heads
But they're just old light, they're just old light
Your hair was long when we first met ”
Bardzo popularny stał się utwór „The Call”, użyty w drugiej części „Opowieści z Narnii”.
Regina Spektor to nie tylko świetne piosenki, ale też nietypowe i zarazem ciekawe teledyski:
Bardzo chciałabym pójść kiedyś na koncert panny Spektor, liczę na to, że jeszcze odwiedzi nadwiślański kraj.
Gorąco polecam.
ja ją kojarzę głównie po "500 dni miłości", zasłuchiwałam się wtedy w jej "hero" i widziałam (oczywiście oczami wyobraźni, niestety:P) Josepha Gordon-Levitt'a smutnego na pustej ulicy... jak ja go chciałam pocieszyć:P po raz kolejny przydałby się przycisk Like it!:)
OdpowiedzUsuń