wtorek, 15 listopada 2011

Lekko i ironicznie o przedmieściach


Spośród serialowych debiutów tego sezonu warto zwrócić uwagę na „Suburgatory”, komedię od stacji ABC. Główną bohaterką jest 16-letnia Tessa Altman, u której ojciec znajduje paczkę prezerwatyw. George Altman jest samotnym ojcem, który dochodzi do wniosku, że Nowy York ma zły wpływ na jego jedynaczkę i decyduje się na przeprowadzkę na przedmieścia Chatswin. Zamiana stolicy wszystkiego na opiewające w kicz przedmieścia nie bardzo podoba się Tessie i trudno się dziwić, gdy ma się za sąsiadów takie osoby jak Dallas, którą w tandecie przerasta tylko jej córka – Dalia. 

Postacie serialu są mocno przerysowane, miłują się w botoksie, dietetycznych napojach i siłowni, ale prawdziwym bohaterem tego sitcomu są przedmieścia z ich idealnymi trawnikami, sztuką grillowania i szalonymi matkami, które za wszelką cenę usiłują upodobnić córki do nich samych. Jest to więc pastisz amerykańskiego stylu życia. O tym jak wygląda to życie ironicznie opowiada Tessa. Możemy zobaczyć jak nasza bohaterka zmaga się z rówieśniczkami, które przypominają trochę plastiki z „Wrednych dziewczyn”. Trudno bowiem  znaleźć zrozumienie u otoczenia, gdy ma się trochę oleju w głowie i dostrzega coś więcej poza tłustą cerą. 

„Suburgatory” to, póki co, bardzo dobry, lekki serial, który ogląda się przyjemnie. Z niecierpliwością czekam na więcej w nadziei, że poziom się utrzyma, a Tessa Altman przetrwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz