piątek, 4 listopada 2011

majestatyczny Schönbrunn


Jak już pisałam, największe wrażenie zrobił na mnie zamek Schönbrunn. Gdy go po raz pierwszy zobaczyłam, stanęłam jak wryta i przez dobrą chwilę nie ruszałam się z miejsca:P Miałam szczęście mieszkać w akademiku, który znajdował się niedaleko pałacu, dlatego często przyjeżdżałam tam, by pospacerować, porobić zdjęcia (zrobiłam ich około 300) czy poczytać książkę w pięknych przypałacowych ogrodach. Podczas jednej z moich wizyt, mogłam zobaczyć, jak wygląda profesjonalna sesja zdjęciowa. Na tyłach zamku ekipa robiła zdjęcia kilku modelkom, które prezentowały ciekawe ubrania.

Schönbrunn od dobrych kilkunastu lat znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Obecny wygląd zawdzięcza Marii Teresie, która uczyniła z niego letnią rezydencję Habsburgów. Cesarz Franciszek Józef I przeprowadził kolejne renowacje z okazji ślubu z Sisi. Pałac ma 1441 komnat, wykupując bilet na trasę Grand Tour można zwiedzić 40 komnat (mniejsza trasa Imperial Tour obejmuje tylko 22 komnaty). Dobrym rozwiązaniem jest kupienie tzw. Sissi Ticket, który kosztuje niecałe 24 euro (2 lata temu było to 20 euro) i umożliwia zwiedzenie Schönbrunnu z trasą Grand Tour, Kaiserappartements, Sisi Museum, Silberkammer w Hofburgu oraz Möbel Museum Wien, gdzie można obejrzeć meble, wykorzystane w filmach Marischki. Osobiście polecam kupienie Sissi Ticket, który jest ważny cały rok i można na spokojnie zwiedzić oba pałace. Po wizycie w Schönbrunnie Hofburg nie zrobił już na mnie wrażenia, dlatego rozpoczęcie zwiedzania od tego drugiego wydaje się lepszą opcją.
Jeśli chodzi o wnętrze pałacu, to najbardziej podobał mi się tzw. Pokój bogaty (nazwa od jedynego zachowanego paradnego łoża wiedeńskiego dworu), Sypialnia małżeńska oraz Gabinet chiński.

Po wyjściu z pałacu można zobaczyć ogrody pałacowe z Gloriettą w tle.


Gloriette kazała zbudować Maria Teresa jako pomnik sprawiedliwej wojny. Obecnie znajduje się tam kawiarnia, w której piłam najdroższą kawę w Wiedniu, i taras widokowy, z którego roztaczają się bajkowe widoki na kompleks pałacowy.


Aby dostać się na Gloriette trzeba przejść spory kawałek i to pod górę, ale naprawdę warto. Już po przejściu kilkudziesięciu metrów można podziwiać takie widoki:



  


A tutaj już widok z góry:



Schönbrunn zachwyci wszystkich miłośników architektury barokowej i będzie idealnym miejscem na spacer czy chwilę refleksji.

Informacje na podstawie przewodnika Pascal, zdjęcia wykonane przeze mnie.

1 komentarz:

  1. Uwielbiam to miejsce. Ilekroć jestem w Wiedniu po prostu muszę tam być! Te parki, fontanny- cudo! No i ZOO niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń