W mijającym roku moim największym muzycznym odkryciem był Jack Savoretti, wokalista, robiący muzykę akustyczną, zahaczającą o folk i pop. Savoretti gra na gitarze (no nie tak cudownie jak Mayer) i pianinie.
Jacka Savorettiego oczywiście poleciła mi M., jeśli chodzi o muzykę, to tylko na nią się zdaję ;) Otóż M. oglądała pewnego razu bardzo głupi film pt. „Post Grad”, no i ten głupi film ma świetną ścieżkę dźwiękową, jak się okazało, i na niej właśnie jest piosenka Jacka pt. „One Day”.
Savoretti wydał do tej pory 2 albumy: „Between the Minds” i „Harden than Easy”, a jego piosenki można było usłyszeć w filmach i serialach, takich jak: “Post Grad”, “Stowarzyszenie wędrujących dżinsów”, „Chirurdzy”, „Pogoda na miłość” i „Greek”.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz