piątek, 2 grudnia 2011

Michael Bublé w Polsce!

Dziś w południe ruszyła sprzedaż biletów na koncert Michaela, który odbędzie się 23 kwietnia 2012 roku w Gdańsku. Jako wielka fanka, nie wyobrażałam sobie tam nie być. Tak, mam bilet. Gdzie? Na płycie przed sceną ;)

A jak do tego doszło? Gdy tylko usłyszałyśmy z M. o koncercie naszego Michaela w Polsce, wiedziałyśmy, że musimy tam być. Chciałyśmy jednak kupić nieco tańsze bilety w III sektorze, ze względu na to, że do Gdańska trzeba jeszcze dojechać, no i musimy gdzieś spać, itp. Tak więc dziś o 12:00 M. miała kupić nam bilety przez stronę. Wszystko ładnie, pięknie, M. wybrała miejsca, przeszła do systemu płatności i... zonk: M. wywaliło z płatności, bilety zniknęły z koszyka i tyle. Ja byłam w pracy i niestety nie mogłam jej zbytnio pomóc, ale wspierałam ją duchowo przez telefon. M. dzwoni i mówi: nie mogę wejść na stronę, nie mamy biletów, co robić? Była już 12:20, więc nasze szanse na dostanie dobrych miejsc malały z każdą minutą. Obie zaczęłyśmy panikować, ja się cała trzęsłam, M. zrobiło się bardzo gorąco. Myślałyśmy, co robić, gdy nagle udało jej się zalogować, ale dobrych miejsc w III sektorze już nie było, ale były za to bardzo dobre przed sceną, tylko, że droższe. No i na takie też się zdecydowałyśmy.
W sumie dobrze się stało, że M. wywaliło z systemu płatności, będziemy bliżej Michaela ;)))  Może nawet nas zobaczy albo zejdzie ze sceny i poda nam rękę? ;)
Hotel mamy już zarezerwowany na 22-24 kwietnia, bilety też mamy, pozostaje jeszcze tylko czekać te 4 i pół miesiąca i modlić się, by koncert się odbył.

Jak czytam ten opis, to wydaje mi się, że nie oddaje on dramatyzmu sytuacji i tego, co przeżyłyśmy z M. A na dopełnienie pięknego dnia: relaks w SPA, gdzie zabiera mnie M. ( dla wyjaśnienia: w moim życiu są dwa M., jedno M. to moja siostra, a drugie to chłopak ) na naszą rocznicę. Żyć, nie umierać.


PS Komentarz pod tym video na youtube oddaje wszystko: This is a fuckin orgasm

7 komentarzy:

  1. oj ciężko było... z resztą wiesz po ilości telefonów, które do Ciebie wykonałam:P mam nadzieję, że jesteś ze mnie dumna, ja na pewno jestem:D

    OdpowiedzUsuń
  2. dopiero zauważyłam, że dodałaś filmik z Bottim... mój Boże, czy może być coś lepszego niż tych dwoje na scenie?:) Chris też w kwietniu, może skombinują coś razem:D

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham Ciebie i Michaela! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie słucham bubla, ale koncert na pewno fajny bedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fanka Michaela25 grudnia 2011 23:18

    Wow, jedziesz na koncert Michaela!!! ale Ci zazdroszcze, mam nadzieje, ze bedzie relacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno coś napiszę, szkoda, że dopiero za 4 miesiące ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. AAAAAAAA! JEDZIESZ NA KONCERT!!! ZAZDROSZCZE!

    OdpowiedzUsuń