2. urodziny bloga! I wyniki konkursu oczywiście

To już dziś. Dokładnie 2 lata temu zaistniałam w sieci jako blogerka i opublikowałam mój pierwszy post. Statystyk żadnych prezentować nie będę, bo nie one są najważniejsze, choć jasne cieszę się, że ktoś tu w ogóle zagląda, a jak jeszcze komentuje, to już w ogóle super :)

 

Chciałabym jednak bardzo podziękować wszystkim za miłe słowa pod ostatnim postem. Naprawdę daliście mi kopa, po którym nie mogłabym zostawić tego miejsca po prostu. Obiecuję więc nie znikać z blogosfery, najwyżej będzie mnie troszkę mniej czasami. Niewykluczone też, że chandra mi przejdzie i wszystko wróci do normy :) A właściwie już pomału przechodzi, bo podróż w planie, bilety już kupione i znowu mam, co planować :)

 

Wyniki konkursu za chwilę, najpierw jednak zgodnie z obietnicą odpowiem na trzy wybrane pytania.

Magi18: Gdybyś mogła stać się bohaterem książki, to jaką książkę byś wybrała i dlaczego?

Chętnie zamieniłabym się z Hermioną Granger, bo jako mała dziewczynka czekałam na list do Hogwartu, a ten niestety nie nadszedł. Tłumaczyłam to sobie tak, że poczta znowu zgubiła jakąś przesyłkę, bo przecież Hogwart istnieje, prawda? ;)

Joanna Sobczak: Gdybyś mogła pewnego dnia obudzić się w zupełnym innym ciele i wybrać osobę, w którą chcesz się wcielić, to kto to by był? Sławna pisarka, znana podróżniczka, muzyk, sportowiec, aktor, a może ktoś zupełnie nieznany?

Odpowiedź oczywiście znacie :) Chętnie zamieniłabym się z jakąś osobą, która ma dostatecznie dużo odwagi i pieniędzy, by nieustannie podróżować. Mnie brak i jednego, i drugiego niestety, a chciałabym wyjeżdżać przynajmniej, co dwa miesiące, co dawałoby sześć podróży rocznie. Narzekać jednak nie będę, bo i tak jest lepiej niż mnie stać :)

Saszka K:  Czy gdybyś dziś miała zacząć pisać bloga, czy wyglądałby tak samo, czy coś byś zmieniła? Co musiałoby się stać, żebyś przestała pisać bloga?

Zmieniłabym nazwę na pewno, bo obecna mnie bardzo denerwuje. Nic więcej bym jednak nie zmieniała, no może posty byłyby bardziej zróżnicowane tematycznie, wszystko jednak jeszcze przede mną. Co do drugiego, to nie wiem, co musiałoby się stać… Tak jak pisałam wyżej, może mnie być mniej w blogosferze, ale żeby całkiem zniknąć? Nie, to chyba już niemożliwe.

Rozwiązanie konkursu

„Więźnia nieba” wygrywa 16. osoba, która się zgłosiła po tę książkę, czyli montagne.

„Pamiętne lato” wygrywa 1. osoba, która wyraziła chęć jej posiadania, czyli Cyrysia, autorka bloga „Świat książek i ja”.

Gratuluję, książki na pewno wyślę w nadchodzącym tygodniu :)

Do losowania używam tej strony: 

To już koniec urodzinowego posta, na koniec życzę sobie, by za rok znów odbył się „Kulturalnym Mis-Maszu” urodzinowy konkurs, bo to będzie znaczyć, że nic się nie zmieniło :)