Święta, święta! Idą święta!
Może nie będą białe, ale ale...
Choinka pięknie przystrojona stoi i pachnie tak świątecznie...
Już wszystko naszykowane do pieczenia babeczek!
Prezenty prawie wszystkie już są i można myśleć, co słodkiego do nich dodać :)
Jarmark Bożonarodzeniowy na wrocławskim rynku - w tym roku piękniejszy niż kiedykolwiek!
Magiczny, radosny, pachnący! Uwielbiam po prostu!
A gdy wieczór nadchodzi, siadam spokojnie, z kubkiem herbaty w ręku i włączam dwóch Panów, których muzykę kocham całym sercem!
Bo Frank i Michael są dobrym wyborem na każdą okazję. Na święta, Sylwestra, urodziny, rocznicę, chandrę, radość i śmiech!
Więc ja wraz z nimi marzę o białych świętach...
żeby śnieg padał
i wszyscy śpiewali „jingle bells"
gdy Mikołaj w końcu przybędzie
Wesołych Świąt!
Ten Buble robi furorę :)
OdpowiedzUsuńA u mnie święta powoli się robią białe, chociaż wszystko szybko topnieje. Ale nadzieja nadal jest. Choinka też już stoi :)
Zgadzam się - głos tych panów sprawia cuda ;) Pozdrawiam i życzę (już) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze jeden wielki chaos :P Buble najlepszy na święta. Wesołych świąt - samych dobrych książek pod choinką! ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Dostanę tylko dwie, ale raczej będą dobre. W końcu sama wybierałam :)
Usuńw tym roku Polsat "dał ciała" i nie wyemituje bożonarodzeniowego programu Michaela Buble... :( jestem wielce zawiedziona...
OdpowiedzUsuńA ja nawet jeszcze nie patrzyłam na program na święta, ale miałam nadzieję, że będzie jednak Michael :( Cóż, pozostaję nam czekać na jakąś zgrabną wersję online.
UsuńOd kiedy Bubble wydał płytę, aż do tego roku nie mogłam zrozumieć jego fenomenu... Ale kiedyś na spokojnie włączyłam całość, no i cóż nie dziwię się... :) Choć nadal obstaję przy tym, że oryginały są o wiele lepsze. Ale czasem fajnie posłuchać składanki mniej więcej w podobnej konwencji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
W.
Ja faceta kocham i marzę, by jeszcze raz pójść na jego koncert. Jest fenomenalny!
UsuńTeż uwielbiam te piosenki :D Do tej pory uważałam, że oryginały są najlepsze, ale Buble też świetnie sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńCudowne piosenki wybrałaś! Pogodnych i radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńUwielbiam głos Franka i Michaela :) cudo!
OdpowiedzUsuńJest magia! :) ...a piosenka obowiązkowa do posłuchania przed świętami ^^
OdpowiedzUsuńZarówno Bubel jak i Sinatra to moi ulubieńcy lubię ich słuchać od święta i nie tylko :D
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam, ich zawsze warto słuchać :)
UsuńOde mnie takie malutkie Lubię to! ;-)
OdpowiedzUsuńI u mnie jak zawsze przed Świętami.
Buble to najlepiej jakby śpiewał mi prywatnie i wprost do uszka :P
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuń