Czekolady nie jadłam... tylko praliny i trufle :P Były przepyszne! Sklepików z czekoladą jest tyle, że można tylko chodzić od jednego do drugiego i próbować, co nieco tu i tam :) Zapomniałam też napisać o cudownie pachnących gofrach :)
Nigdy nie byłam, ale dziewczyna mojego dobrego kolegi z czasów szkolnych studiowała tam grę na skrzypcach. Jak ona przywoziła belgijskie gofry... mmmmmm :)
Ale Ci zazdroszczę wyjazdu. Parę razy chciałam pojechać do Brukseli, ale jakoś nigdy nie wyszło, chociaż przyznam, że tą czekoladą (i piwem :P) mnie bardzo przekonałaś. Dlatego zazdroszczę bardziej. :)
Rany, zazdroszczę takiej wycieczki, bo tam jeszcze mnie nie wywiało :) Bardzo fajne zdjęcia zabytków architektury, podoba mi się taki styl budownictwa. Ciekawa jestem, jak smakowały te belgijskie pyszności? Pozdrawiam! :)
Bruksela wygląda sympatycznie :) Nigdy tam nie byłam, ale jako czekoladoholik będę się musiała wybrać :) Jak smakowała Ci belgijska czekolada?
OdpowiedzUsuńCzekolady nie jadłam... tylko praliny i trufle :P Były przepyszne! Sklepików z czekoladą jest tyle, że można tylko chodzić od jednego do drugiego i próbować, co nieco tu i tam :) Zapomniałam też napisać o cudownie pachnących gofrach :)
UsuńNigdy nie byłam, ale dziewczyna mojego dobrego kolegi z czasów szkolnych studiowała tam grę na skrzypcach. Jak ona przywoziła belgijskie gofry... mmmmmm :)
OdpowiedzUsuńGofry są rewelacyjne. Ostatnio jadłam tak dobre, jak byłam mała.
UsuńAle Ci zazdroszczę wyjazdu. Parę razy chciałam pojechać do Brukseli, ale jakoś nigdy nie wyszło, chociaż przyznam, że tą czekoladą (i piwem :P) mnie bardzo przekonałaś. Dlatego zazdroszczę bardziej. :)
OdpowiedzUsuńBelgia ma ponad 500 rodzajów piwa, więc jak jesteś smakoszką, jak najbardziej powinnaś pojechać :)
UsuńRany, zazdroszczę takiej wycieczki, bo tam jeszcze mnie nie wywiało :) Bardzo fajne zdjęcia zabytków architektury, podoba mi się taki styl budownictwa. Ciekawa jestem, jak smakowały te belgijskie pyszności? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOj, mnie też. Architektura przepiękna, praliny i gofry rewelacja :) frytki natomiast mnie rozczarowały.
UsuńJak tam pięknie. Zazdroszczę wyjazdu.
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Chyba najbardziej kusi mnie jako miasto czekolady :D
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa zdjęcia wyglądają trochę jak wnętrze Manufaktury czekolady w Krakowie;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!! PS ale masz fajną torebkę! Gdzie kupiłaś? (wybacz głupie pytanie) :P
OdpowiedzUsuńŻadne pytania nie są głupie :) Torebkę kupiłam na allegro, chyba nawet jeszcze takie są :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia :) Piękna architektura, nigdy nie byłam w Brukseli, może w przyszłości tam zawitam:))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście niezwykle urocza ta Bruksela, i mówię to nie tylko jako wierna fanka czekolady :). Kolejne miasto, do którego muszę się kiedyś udać.
OdpowiedzUsuńByliśmy w listopadzie 2 lata temu, baaardzo nam się podobało :)
OdpowiedzUsuńCzekolada + piwo + ciekawa architektura - dla mnie brzmi to świetnie. :)
OdpowiedzUsuńChyba dawno tu u Ciebie nie byłam, bo mnie wygląd bloga wziął i zaskoczył. :D
Piękne zdjęcia. Przyznam, że jestem czekoladoholiczką i ciężko by mi było wyjść z tych pięknych sklepów bez zapasu pralinek!
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl