Adolf Hitler to jedna z tych
postaci, o których słyszeli wszyscy. Nikomu nie trzeba przedstawiać jego
„dokonań”, ani przypominać kim był. W „Upadku” jednakże poznamy inne oblicza
największego zbrodniarza XX wieku. Przez ponad 2 godziny będziemy świadkami
stopniowego upadku III Rzeszy oraz człowieka, który ją stworzył. Czy prywatne
oblicze Hitlera okaże się być bardziej ludzkie? Przekonajcie się sami.
Film powstał na podstawie dwóch książek: „Inside Hitler’s
Bunker” Joachima Festa i „Z Hitlerem do
końca” osobistej sekretarki führera Traudl Junge, i przedstawia 12
ostatnich dni wojny, ograniczając miejsce wydarzeń do ulic Berlina i bunkra w
podziemiach miasta. W kwietniu i maju 1945 roku sytuacja na froncie wojennym
była przesądzona na korzyść aliantów, a Berlin otoczyła Armia Czerwona. Hitler
jednak nie zezwolił na kapitulację, która ocaliłaby cywilów, był zdecydowany
walczyć, aż do końca. „Upadek” zarysowuje przede wszystkim osobiste relacje
wodza ze współpracownikami i najbliższymi przyjaciółmi.
Film przedstawia
Adolfa Hitlera jako człowieka, który miał swoje słabości. Jego ludzkie
zachowanie jest zestawione z tym nieludzkim. W jednej chwili widz wzrusza się
widząc führera, spędzającego czas z dziećmi albo okazującego wyrozumiałość
sekretarce, w drugiej, słuchając jego kolejnych wariackich krzyków, przypomina
sobie wszystko, co o nim wie. W moim przekonaniu, to był człowiek chory. I
trudno mi nie przywołać sceny z „Bękartów wojny” Tarantino, w której Hitler
siedzi przy stole i krzyczy: „NEIN, NEIN, NEIN!”. Dokładnie tak zachowywał się
w chwilach kryzysu wódź Trzeciej Rzeszy.
Ale to
nie postawa Hitlera jest najbardziej szokująca w „Upadku”, ale jego
najbliższych przyjaciół i współpracowników. Byli oczywiście wśród nich tacy,
którzy odwrócili się od niego, wiedząc, że wojna jest przegrana – i to jest dla
mnie o wiele bardziej zrozumiałe niż np. zachowanie pani Goebbels, wielkiej
miłośniczki narodowego nacjonalizmu i samego führea, która w maju ’45 roku
przybyła wraz z mężem i szóstką dzieci do bunkru, gdzie dokonała
najstraszniejszego mordu z możliwych: zabiła własne dzieci. Jak sama mówiła,
nie widziała dla nich przyszłości w kraju pozbawionym nazizmu. Także pani
Junge i wiele innych osób deklarowały chęć pozostania z Hitlerem, aż do końca.
Jak wielką siłę oddziaływania musiał mieć ten człowiek, skoro tak wielu ludzi
pozostało ślepych i było gotowych umrzeć wraz z nim!
Bruno
Ganz nie tylko zagrał Adolfa Hitlera, on nim był! Aktor wręcz wybitnie
wykreował postać dyktatora, a jego wybuchy złości były tak naturalne, że aż
przerażające. Zresztą wszyscy aktorzy, występujący w filmie bardzo dobrze sobie
poradzili z rolami, nie ma się więc, co dziwić, że tak dobrze się to ogląda.
Czy
„Upadek” wypacza prawdę historyczną, czyniąc z nazistów ludzi? Na to pytanie
pewnie można odpowiedzieć i tak, i nie, i każdy z Was powinien sam znaleźć na
nie odpowiedź. Pod względem fabularnym i technicznym, film jest rewelacyjny.
Nie pozostaje mi więc nic innego, jak wystawić mu wysoką notę i zachęcić do
obejrzenia.
Ocena: 9,5/10.
PS Czytał ktoś jakąś dobrą biografię Hitlera i może polecić?
Adolf Hitler - postać przerażająca, ale z pewnością ciekawa. Z chęcią obejrzałabym film. ;]
OdpowiedzUsuńoj niekoniecznie dla mnie
OdpowiedzUsuńHitler... no cóż, aż tak nie interesuje mnie jego osoba, aby o nim filmy oglądać czy książki czytać
pozdrawiam
Jako że mój ostatni konkurs, w którym do zdobycia była książka "Marzyciele i pokutnicy" mógł naruszać warunki organizowania takiego przedsięwzięcia, jestem zmuszona wycofać wszystkie dotychczasowe zgłoszenia i na nowo ogłosić zasady zabawy. Mam nadzieję, że się nie pogniewacie, i zgłosicie się do zabawy jeszcze raz na nowych warunkach.
OdpowiedzUsuńNajbardziej dziwią mnie działania osób wokół Hitlera - jego historia nazwała szaleńcem, ale czy wszystkim innym też powinniśmy nadać to miano - jakby to była choroba przenoszona powietrzem? Zadziwiające (np. historia wspomnianej przez ciebie kobiety).
OdpowiedzUsuńO filmie nigdy jeszcze nie słyszałam, ale zdecydowanie jest to dla mnie obowiązkowa pozycja do obejrzenia. Historią, szczególnie II Wojny Światowej, interesuję się praktycznie od zawsze, co zawdzięczam opowieściom taty :) Jego z pewnością też nie trzeba będzie zachęcać do zapoznania się z tym filmem.
OdpowiedzUsuńslyszalam o tej kobiecie, ktora zabila 6 swoich dzieci, a potem siebie :s
OdpowiedzUsuńnaprawde przerazajace...