Pamiętam ten żar, który
buchnął mi w twarz po wyjściu z samolotu na lotnisku.
Pamiętam podróż do
miasta i ciekawe rozglądanie się po moim pierwszym włoskim mieście.
Pamiętam pierwsze
spojrzenie na mityczne Koloseum.
Pamiętam słońce, które
paliło mnie w twarz, a ja cichutko je prosiłam, żeby nie świeciło aż tak mocno.
Pamiętam tłum pod
Fontanną di Trevi, o każdej możliwej porze.
Pamiętam smak lodów na
Piazza Navona.
Pamiętam zachód słońca
i pyszną włoską kolację.
Pamiętam…nieśpieszne
spacery wąskimi uliczkami, mój zachwyt na każdy kroku i energię, jaką to miasto
niesie ze sobą.
Pamiętam przystojnych
Włochów w garniturach, którzy pomimo 40 stopni, nie byli ani trochę spoceni czy
zmęczeni. Uśmiechali się.
Pamiętam pożegnanie i
obietnicę, że kiedyś tam wrócę.
Teraz…mija rok, a ja
wciąż na nowo przeglądam zdjęcia i myślę, jak to możliwe, że tak bardzo
zaczarowało mnie miasto, do którego było mi niespiesznie? Zawsze chciałam
Paryża, nie Rzymu. Paryż zobaczyłam po Rzymie i nie zakochałam się w nim ani trochę. Może
za bardzo go pragnęłam?
Widzę, że nie tylko ja kocham Rzym. :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie tylko Ty :) Tego miasta nie sposób nie kochać:)
UsuńBardziej marzę o Londynie, Barcelonie, albo Paryżu, ale może i ja kiedyś zakocham się w Rzymie :) Zazdroszczę Ci, że już tam byłaś, bo mi wciąż jest nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńMnie do Włoch zawsze będzie po drodze. To chyba najpiekniejszy kraj na świecie, przynajmniej dla mnie.
UsuńNigdy nie byłam w Rzymie! Paryż mnie nie zachwycił wcale, ani trochę go nie pokochałam za to uwielbiam Berlin bo jest najbardziej miejskim miastem jakie znam, uwielbiam Barcelonę bo jest Barceloną i nawet lubię Londyn.
OdpowiedzUsuńA mnie się Berlin w ogóle nie podobał... Ale może to miasto potrzebuje więcej czau, by je polubić?
UsuńDo Londynu na razie mnie nie ciągnie, ale kiedyś na pewno pojadę. A co do Barcelony...:)))
Rzym jest przepiękny i magiczny, marzę żeby wrócić tam któregoś dnia:)
OdpowiedzUsuńOjjjj, odwiedzenie Włoch też mi się marzy... :)
OdpowiedzUsuńRzym to moje wielkie marzenie.:) Tak samo jak Paryż, Londyn... Ale na razie udało mi się odwiedzić jedynie Niemcy, ale mam nadzieję, że już niedługo wyruszę w dłuższą podróż. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym pojechać do Rzymu:)Zawsze o tym marzyłam:)
OdpowiedzUsuńMnóstwo jest miejsc w Europie, o których marzę i do których chciałabym wrócić. Mam wielką nadzieję, że i tobie i mnie kiedyś się spełnią marzenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
W to nie wątpię:) Co roku po trochę i kiedyś uda się zwiedzić całą Europę:)
UsuńW Rzymie nie byłam, ale we Włoszech jestem bardzo często. Niestety nie turystycznie a zawodowo. Włochy to piękny kraj, ale również bardzo niebezpieczny. Wiem to z własnego doświadczenia.
OdpowiedzUsuńDo Paryża również jeżdżę i jestem troszkę zawiedziona. Owszem w centrum jest pięknie, zabytki są niesamowite, ale poza tym Paryż kojarzy mi się z brudem, porozrzucanymi na każdym kroku śmieciami, bezdomnymi koczującymi pod mostami, ale czasami nawet na głównych ulicach oraz ogromną różnorodnością rasową.
W obu państwach jedno jest na pewno the best-Croissanty:)
Z miast europejskich z chęcią zwiedziłabym Moskwę:)
Nas nic złego we Włoszech nie spotkało i mam nadzieję, że to się nie zmieni:)
UsuńZazdroszczę, ale i tak bardziej czaję się na Paryż - mam nadzieję, że nie będzie u mnie podobnie z tym "aż za bardzo" :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam podróżować i poznawać nowe miejsca, ludzi ich kultury :) Zazdroszcze ci z całego serduszka ;)
OdpowiedzUsuńW Rzymie nie byłam, ale bardzo chciałabym zobaczyć to miasto:))
OdpowiedzUsuńMoja praprabacia była Włoszką, ale mnie zawsze bardziej ciągnęło do Paryża :)
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy ani w Rzymie, ani w Paryżu, ale bardzo bym chciała zobaczyć oba miasta. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda. A tymczasem zazdroszczę twoich cudownych wspomnień związanych z tym miejscem.
OdpowiedzUsuńNa pewno się uda:) Wystarczy odkładać jakąś kwotę co miesiąc, którą można zaoszczędzić np. poprzez niekupowanie książek lub ciuchów:)
UsuńPojadę kiedyś i do Rzymu i do mojego wymarzonego Paryża<3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko jedno zdjęcie. Włochy jeszcze przede mną:)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej ciągnie do Paryża i mam nadzieję, że spotkanie z tym miastem nie będzie rozczarowaniem. Ale Rzymu też jestem ciekawa:)
OdpowiedzUsuńParyż niestety jest przereklamowany, jak Londyn. Zobaczyć zabytki i dzieła sztuki i spadówka :D Trzeba zwiedzać inne miasta Francji, bo są naprawdę piękne :) Chociażby Bordeaux, gwarantuję Ci, że zakochałabyś się w stolicy win ;) A Rzym też muszę zobaczyć... skoro było tak pięknie, to naprawdę Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź:) Na pewno kiedyś tam pojadę:)
UsuńWow! Cóż za piękny opis... Rozmarzyłam się!
OdpowiedzUsuń